Między Erywaniem a Eczmiadzynem znajdują się przepiękne ruiny starej katedry - Zwartnoc. Ruiny tej budowli sakralnej odkryto dopiero w XX wieku. Świątyna św. Grzegorza (także Aniołów Niebieskich lub Opatrzności) powstała w VII wieku. Twórcą był katolikos Nerses III, a kompleks miał przyćmić swą wielkością i pięknem kościoły Eczmiadzyna. Obok kościoła znajdują się ruiny pałacu katolikosa, w których zobaczyć można pozostałości winnic. Kościół uległ całkowitemu zniszczeniu w wyniku trzęsień ziemi i do łask wrócił dopiero w czasach współczesnych. Wejście do kompleksu jest płatne i jest to wyjątek na terenie Armenii, gdzie do większości tego typu obiektów opłat nie ma.
(fot. Agnieszka Błażek) |
(fot. Agnieszka Błażek) |
Dawny wygląd kościoła znamy dzięki architektowi Torosowi Toromanianie, który na podstawie badań archeologicznych ustalił kształt, wielkość i budowę kompleksu. Jego hipotezy były wielokrotnie podważane, ponieważ takiego rodzaju obiektu sakralnego nigdy w Armenii nie było i jest on niebywałym wyjątkiem. Mimo wątpliwości, badania potwierdziły przypuszczenia architekta. Także pałac sąsiadujący z kościołem, z którego zachowały się jedynie fundamenty, był niezwykły i jawił się największą świecką budowlą Armenii VII wieku.
Za ruinami mieści się muzeum, do którego wstęp nie jest dodatkowo płatny. Można tam zobaczyć makiety kompleksu oraz pozostałości znalezionej ceramiki, zegary słoneczne i inne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz