Klasztor św. Włóczni, czyli Geghard położony jest nad rzeką Azat i mieści się około 2 godzin marszurtką od stolicy Armenii. Klasztor jest niesamowidzie umiejscowiony, jego architektura przyciąga rzesze turystów, szczególnie dlatego, że częściowo wkuty jest w skałę. Wąwóz otaczający tę niezwykłą budowlę zachwyca malowniczymi krajobrazami o każdej porze roku.
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
Klasztor założony został przez św. Grzegorza Oświeciciela w IV wieku. Wybudowano go na miejscu świątyni pogańskiej. Niestety po klasztorze z IV wieku nie zachowało się do czasów współczesnych praktycznie nic, a to co można obecnie podziwiać to zabudowania religijne z XIII wieku.
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
Nazwa klasztoru wzięła się stąd, że przewieziono do niego w XI wieku z Eczmiadzyna włócznię, którą przebito bok Chrystusa. Obecnie włócznię można podziwiać w Skarbcu muzealnym w Eczmiadzynie. Miejscowi wierzą również w uzdrawiającą moc wody ze źródła w skale wewnątrz klasztoru. Ponoć obmycie nią twarzy i rąk leczy chore ciało i duszę.
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
Najstarszą kaplicą jest pochodząca z XII wieku, wykuta w skale kaplica św. Grzegorza Oświeciciela. Główną budowlą jest kościół Katoghike zachwycający wewnątrz płaskorzeźbami z wizerunkami zwierząt, ornamentów roślinnych i geometrycznych.
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
Należy zwrócić uwagę na przepiękne chaczkary wbudowane lub wyrzeźbione w skale, które powstawały na cześć zmarłych oraz jako darowizny dla klasztoru.
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
Geghard jest miejscem świętym, do którego organizowane sa pielgrzymki. Można podziwiać w nim występu chóralne, często organizowane są tu śluby i inne ceremonie. Przy klasztorze można również uraczyć się miejscowymi specjałami, jak sudżuk czy gata. Klasztor znajduje się na liście UNESCO.
|
Para młoda po ceremonii ślubnej (fot. Agnieszka Błażek) |
|
(fot. Agnieszka Błażek) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz