Język ormiański jest jednym ze
wschodniej grupy języków indoeuropejskich, gdzie zajmuje osobną pozycję. Świadectwa
jego istnienia pochodzą już ze starożytności, tj. z II tys. p.n.e. Umiłowanie wobec języka pisanego Ormianie
wykazywali na długo przed przyjęciem chrześcijaństwa. W imię boga Tira, patrona
piśmiennictwa, wznosili chramy. W chramach w Synaju, Syrii, Palestynie i
Egipcie zachowały się przez wiele wieków dowody trzydziestoliterowego wczesnoormiańskiego
piśmiennictwa. Nie było ono usystematyzowane, a dodatkowym minusem był brak
niektórych samogłosek. Wraz z rozprzestrzenieniem się chrześcijaństwa na terytoriach
Armenii, doszło do istnej rewolucji w tej materii. Rozpoczęły się pogromy
chramów poświęconych Tirowi oraz dedykowanych mu pogańskich manuskryptów. W IV
wieku stworzenie ogólno ormiańskiego piśmiennictwa stało się kwestią
priorytetową i wręcz konieczną, by mogła rozwijać się kultura tego narodu.
Niemożliwe było spisanie historycznej, filozoficznej i naukowej literatury, na
podstawie której można byłoby uczyć w szkołach.
W V wieku, car Wagarsz posłał
swojego przedstawiciela Wagricza do syryjskiego biskupa Daniela, który w swoich
archiwach zachował część z ocalałych pogańskich zbiorów przedstawiających
ormiańskie piśmiennictwo, a katolikos Saak Partiew zlecił uczonemu Mesropu
Masztocu zjeździć wszystkie ormiańskie pogańskie klasztory i rozszyfrować
ostałe tam zapisy. Masztoc był właściwym człowiekiem do wypełnienia powierzonej
mu misji. Wykształcony w Antiochii, znał biegle język syryjski i grecki.
Pełniąc służbę sekretarza kancelarii w Wagarszapacie, zdawał sobie sprawę z
konieczności stworzenia alfabetu.
|
Pomnik Mesropa Masztoca w Oszakanie |
Jego zadaniem było usystematyzowanie dźwięków
i przypisanie znaków w jak "najbardziej demokratyczny sposób", czyli
taki, aby mogli nauczyć się ich prości ludzie. W alfabet należało włączyć
brakujące samogłoski, a każdemu dźwiękowi nadać graficzny zapis. W 396 roku
Masztoc zaprezentował carowi Wramszapuhie (z dynastii Arszakidów) finał swojego
ogromnego trudu, którym okazał się 36cio literowy ormiański alfabet. Od 405
roku, zaczęto w całej Armenii otwierać bezpłatne szkoły, w których
społeczeństwo uczyło się języka pisanego. Mesrop Masztoc umarł w 440 roku,
pochowano go w Oszakanie, niedaleko Wagarszapata. Po latach dodano do alfabetu
ormiańskiego jeszcze 3 dźwięki i Ormianie współcześnie posługują się 39
literami. Ormiański alfabet jest niepowtarzalny i niepodobnym do żadnego
innego.
|
Ormiański alfabet w wersji drukowanej i pisanej |
|
Ormiański alfabet w południowej zakrystii kościoła św. Mesropa Masztoca. U dołu widać wejście do grobowca
(fot. Agnieszka Błażek) |
Co ciekawe, każdej literze
alfabetu przypisuje się określoną cyfrę. W tym porządku, za pomocą liter
alfabetu można zapisywać całe daty. Jest to zabieg często spotykany w
ormiańskich cerkwiach, na który warto zwrócić uwagę.
|
Ormiański litery wraz z przypisanymi im liczbami |
Średniowieczni filozofowie
nazywają Masztoca różnie. Niektórzy mówią o nim, jako o tym, który alfabet
spisał, a inni, jako o twórcy. Sowieccy uczeni poszli o krok dalej i nazwali go
wynalazcą. Rok 2005 był poświęcony przez UNESCO 1600leciu stworzenia
ormiańskiego alfabetu. Pewne jest, że alfabet od tak nie powstaje. Coś przecież
wcześniej na jego miejscu musiało istnieć, na podstawie czego został on
usystematyzowany i spisany w taki sposób, jak zrobił to Mesrop Masztoc, zatem z
sowietami w tej kwestii bym się nie zgodziła...
|
Biblia w języku ormiańskim (fot. Agnieszka Błażek) |
Grabar jest staroormiańskim
literackim językiem. Grabar w dosłownym tłumaczeniu oznacza
"piśmienny". W tym języku spisana jest cała staroormiańska
literatura, łącznie z setkami przekładów z greckiego, syryjskiego,
gruzińskiego, staroeuropejskiego, łaciny i innych. Do dziś przetrwało ponad 30
tysięcy rękopisów spisanych grabarem. Ze staroormiańskiego wykształciło się
ponad 50 różnych dialektów. W XVIII wieku tylko dwa z tych dialektów dały
początek językom literackim. Były to dialekt konstantynopolski, którego centrum
geograficznym stała się Zachodnia Armenia, oraz dialekt araracki we Wschodniej
Armenii. Na ich bazie powstały język Zachodni (orm. arewmyta-hajeren) i
Wschodni (orm. arewela-hajeren). Zatem, język wschodnioormiański to współczesny
język literacki używany na terytorium Republiki Armenii oraz przez Ormian
zamieszkałych Rosję, Iran i Indie, który fonetycznie znacznie bliżej jest
staroormiańskiemu, ale to jego dosięgła zmiana kanonów ortograficznych w XX
wieku. Język zachodnioormiański funkcjonuje natomiast w diasporze ormiańskiej
terenów obecnej Turcji i zachował staroormiańską ortografię z klasycznym
piśmiennictwem.
|
Chaczkary w kształcie liter ormiańskich obok kościoła w Oszakanie (fot. Agnieszka Błażek) |
|
Na pierwszym planie litera A z wizerunkiem Araratu (fot. Agnieszka Błażek) |
W 1922 wieku doszło do reformy wschodnioormiańskiej
piśmienności. Związane było to z planowanym przez władze sowieckie zabiegiem
wdrożenia na terytorium wszystkich republik jednego alfabetu, czy to
łacińskiego, czy cyrylicy. Reformą zajął się ceniony filolog i ojciec
współczesnego języka wschodnioormiańskiego, Aberjan. Język ma to do siebie, że
przez lata ewoluuje. To samo tyczyło się ormiańskiego, w którym po czasie
doszło do różnicy w zapisie i wymowie. Reforma miała przybliżyć język mówiony
pisanemu. Chciano uprościć również ormiańską gramatykę. Taka reforma miała dać
podłożę ku łatwiejszemu przejściu na planowany przez Rosję system, który
szczęśliwie nie został wdrożony w życie.
Moje własne przeżycia związane z
nauką języka ormiańskiego można opisać jednym słowem: trudne. Język jest na
tyle niepowtarzalny, że poszczególne słowa w niczym nie przypominają
europejskich odpowiedników. To samo tyczy się alfabetu, którego trzeba, jak na
złość, uczyć się podwójnie, gdyż zapis drukowany różni się tak bardzo od pisma
ręcznego, że ma się wrażenie, jakby były to da zupełnie różne alfabety. Czarę
mojej goryczy związanej z nauką ormiańskiego przelewa artykulacja. Wymowa
niektórych dźwięków jest dla mnie tak trudna, a ich podobieństwo do siebie tak
ogromne, że nie jestem w stanie wyczuć różnicy między trzema rodzajami "t",
dwoma rodzajami "p" czy "k". Niemniej, dostrzegam ogromne
walory tego języka. Dźwięki ormiańskie są na tyle uniwersalne, że posiadają
odpowiedniki polskich liter, francuskich, rosyjskich, czy też angielskich. Nic
więc dziwnego, że Ormianom tak łatwo przychodzi nauka języków obcych, mając w
swoim alfabecie odpowiedniki tak wielu dźwięków. Szkoda tylko, że tak mało
Ormian korzysta z wielkich możliwości danych im już na wstępie...
|
Moje pierwsze zmagania z alfabetem |
Co tyczy się alfabetu, jest kilka
wartych zobaczenia miejsc z nim związanych. Jednym z nich jest Oszakan,
niewielkie miasteczko niedaleko Asztaraku. Znajduje się tu grobowiec Mesropa
Masztoca w Kościele jego imienia. W 443 roku zbudowano w tym miejscu kaplicę
chroniącą prochy świętego. W XIX wieku kaplicę rozebrano, a na jej miejscu
postawiono kościół, który przetrwał do naszych czasów. Architektonicznie
nawiązuje on do tradycyjnych jednosalowych kościołów Armenii.
|
Kościół św. Mesropa Masztoca w Oszakanie (fot. Agnieszka Błażek) |
|
Grób Mesropa Masztoca (fot. Agnieszka Błażek) |
W drugiej połowie
XX wieku, wnętrze kościoła zostało ozdobione freskami. Do grobowca, który
znajduje się pod ołtarzem, schodzi się przez południową zakrystię. W
przykościelnym ogrodzie znajdują się rzeźby liter ormiańskiego alfabetu oraz
pomnik Masztoca.
|
Litery kolejno od lewej: B, G, D |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz